Batalion d'amour

Czarne s³oñca

Batalion d'amour
Mieszka w Tobie ju¿ od lat
Mroczna przestrzeñ czterech ¶cian
W blasku ¶wiec
Tañczysz z cieniem swym

W szklanym domu mieszkasz sam
Zimno tu i ciemno tak
Nawet mnie trudno tutaj wej¶æ

Patrz jak p³onê w Tobie
Czarnym s³oñcem
Stajê siê…

Ch³odne cia³o gubi puls
Chcia³o kochaæ lecz Twój ból
Zwabi³ je w niewidzialn± sieæ

W labiryncie kr±¿ysz sam
Dzisiaj sp³onê w Tobie ja
Sprawiê ¿e uwierzysz
Jeszcze raz

Patrz jak p³onê w Tobie
Czarnym s³oñcem stajê siê
Czarny blask zaciemnia resztki wspomnieñ
Daj±c znak

Nigdy nie mów mi
¯e na rozstaju dróg
Jest twój dom
I strze¿e go Twój bóg
P³on± ju¿ resztki wspomnieñ
Które rozwia³ czas

Nigdy nie mów mi
¯e na rozstaju dróg
Jest twój dom
I strze¿e go Twój bóg

Zmienione w popió³ sny
Jak niewidzialny py³ rozwieje czas...

Encontrou algum erro na letra? Por favor envie uma correção clicando aqui!