Ptaky

Patrzymy na siebie

Ptaky
niewinny nikt nie jest
gorzkie słowa
prosto w twarz.
pierwszy raz tak szczerze
powrotów nie będzie
niech się spalą wszystkie mosty w nas

Są takie dni, kiedy żyję
Są takie dni, jak bym je śnił
Wolny od myśli, zmartwień
ze wszystkim
Już wiem nie bardzo,
za cenę każdą
winy wybaczam
zło ukryło się

Wolny od myśli, zmartwień
ze wszystkim
Już wiem nie bardzo,
za cenę każdą
winy wybaczam
zło ukryło się

Encontrou algum erro na letra? Por favor envie uma correção clicando aqui!